Zapomnij o wszystkim i zanurz się w świecie rozrywki online - Ice Casino

Kalendarium

19-21.03.2024 · Logimat, Stuttgart

23-25.04.2024 · Warsaw Pack, Nadarzyn

21-24.05.2024 · Plastpol, Kielce

28.05-07.06.2024 · drupa, Düsseldorf

19-20.06.2024 · PCI Days, Warszawa

Radpak w Illinois. Polskie maszyny pakujące cenione w Ameryce.

Dostosowana do wymogów klienta maszyna pakująca model RM-25ACC z serwo napędami (Siemens PLC Simotion D435) pracuje z wydajnością 80 torebek na minutę. Maszyna posiada auto-kontrolę centrowania folii, co zapewnia prawidłowy kształt formowanych czterech narożników torebek. 

 

Chicago jest od lat 80. XX wieku uznawane za stolicę polskiej Polonii w USA (obecnie mieszka tam ponad 1,1 mln Amerykanów polskiego pochodzenia) oraz centrum polskiej kultury i biznesu. Tam również swój zakład ma amerykański producent słodyczy Jelly Belly, który z okazji 100-lecia firmy przygotował oryginalną edycję opakowań. W tym celu udał się nie na Jackowe (popularna nazwa Chicago’s Polish District), a do Włocławka, do siedziby firmy Radpak.

 

 

Rezultatem tej wizyty jest inwestycja w nową, automatyczną linię pakującą przeznaczoną do pakowania torebek o gramaturze od 135 g do 213 g. Barwne, metalizowane torby typu „stabilo” przykuwają wzrok konsumentów i nadają marce Jelly Belly charakter premium. Zastąpiły one wcześniejsze, bardziej „europejskie” opakowanie (torebkę foliową z zamknięciem u góry), dzięki czemu zyskały teraz nowoczesny charakter i lepiej się prezentują na półce sklepowej. „Pionowy format torebki wyróżnia się pośród konkurencji, a rozmiar idealnie odpowiada konsumentom” – podsumował John Pola, wiceprezes od sprzedaży promocyjnej w Jelly Belly. Efekt ten potęguje okienko w kształcie fasolki, które umożliwia zajrzenie w głąb torebki.

 

 

Produkcja z Europy

Cała linia pakująca składa się z pionowej maszyny pakującej VFFS model RM-25ACC (Vertical Form Fill and Seal – Pionowe Formowanie Napełnianie i Zgrzewanie) wraz z wielogłowicową wagą dozująca, przenośnikami, systemem automatycznego grupowania i ładowania do wstępnie uformowanych kartonów zbiorczych oraz zaklejarką taśmową. Kompletna linia pakująca pochodzi od włocławskiej firmy Radpak. „Sprawdziliśmy ofertę ośmiu różnych przedsiębiorstw i tylko Polacy oferowali najbardziej kompleksowe rozwiązanie. Radpak zrobił wszystko od początku do końca” – skomentował Michael Bianco, wiceprezes ds. globalnych operacji i dystrybucji Jelly Belly. Skala przedsięwzięcia była naprawdę imponująca, ponieważ należało zintegrować maszyny w taki sposób, aby linia produkcyjna była funkcjonalna i wydajna. Do jej głównych zalet należy wysoki poziom integracji oraz automatyzacji procesów pakowania, możliwość drukowania online (co minimalizuje zapasy wstępnie zadrukowanej folii i umożliwia promocyjne etykietowanie), a także swoboda zmiany na produkcję innych opakowań w przyszłości oraz łatwość w utrzymaniu czystości. Zanim jednak dokonano wyboru, właściciel firmy Jelly Belly – Herman Rowland Sr., wybrał się w podróż do Polski na spotkanie z przedstawicielami Radpak. Podczas negocjacji Rowland zaproponował kilka technicznych zmian, które zostały wzięte pod uwagę przy ostatecznym projekcie. Między innymi dodano do części formującej obrotową głowicę z servo pozycjonowaniem (servo rotary turret), która odbiera torebki po zgrzaniu i gwarantuje uzyskanie efektu płaskiego dna, co zapewnia warunek stabilnej pionowej pozycji na półkach sklepowych. Pozwala to wydłużyć czas studzenia i formowania do kilku sekund. W tym czasie opakowania otrzymują odpowiedni kształt pod wpływem ciężaru produktu, a dno torebki jest właściwe uformowane. Dzięki temu osiąga wymaganą stabilność i prezentację produktu. Właściciel zdecydował się także na wykonanie pomostu dozownika wagowego w wersji bardzo stabilnej (heavy duty) w standardzie amerykańskim, w celu minimalizacji wibracji oraz łatwej i bezpiecznej obsługi. 

 

 


Jedną ze zmian wprowadzonych przez klienta w systemie VFFS firmy Radpak było dodanie obrotowej głowicy (rotary turret) do części formującej opakowania, która odbiera torebki po zgrzaniu, co pozwala w ciągu kilku sekund na wystudzenie zgrzewu. W tym czasie opakowania otrzymują odpowiedni kształt pod wpływem ciężaru produktu, dno torebki jest właściwe uformowane, co pozwala osiągnąć wymaganą stabilność i prezentację produktu.

„Napełnianie” potrzeb

Na początku linii produkcyjnej Jelly Belly wykorzystuje skomplikowany system podawania który składa się ze specjalistycznych podajników wibracyjnych ze stali nierdzewnej oraz kubełkowych przenośników od Frazier & Son, które są regularnie czyszczone, zwłaszcza po pakowaniu produktów zawierających alergeny. Przenośniki transportują słodycze na wagę Yamato, skąd odważone porcje są wrzucane do wstępnie uformowanych torebek na pionowej maszynie. Następnie torebki są zamykane poprzez poziome szczęki zgrzewające, odbierane przez głowicę rotującą maszyny pakującej Radpak RM-25ACC i transportowane przenośnikiem Radpak RC-25 do wykrywacza metali Mettler Toledo Safeline 200X HI50, który ma za zadanie wykrywać obecność metali w opakowaniu. Jeśli zostanie przekroczona określona norma, opakowanie zostaje odrzucone. Detektor zamontowany jest na specjalistycznym przenośniku produkcji Radpak z elementami wykonanymi z plastiku. Maszyna Radpak mpdel RKF-20T formuje i zakleja dno kartonów taśmą samoprzylepną. Kartony z zamkniętym dnem i otwartą górą są dalej podawane do systemu servo grupującego Radpak model RGZ-100. Transportowane pochylonym przenośnikiem torebki są odbierane za pomocą indexowego servo przenośnika (servo track), grupowane po 12 sztuk i ładowane z góry w 2 rzędach do kartonu. Nad prawidłową pracą systemu pakowania zbiorczego na formiarce kartonów Radpak RKF-20T i maszynie grupująco pakującej Radpak RGZ-100 czuwają serwonapędy oraz sterowniki PLC Allen Bradley. W celu ochrony toreb w procesie ładowania gotowej grupy do kartonu zbiorczego, firma Radpak zaoferowała podniesienie pustego kartonu w celu zminimalizowania wysokości zrzutu tak, aby torebki się nnie odkształcały.

W kolejnym etapie załadowane kartony przechodzą przez wagę kontrolną Mettler Toledo Beltway XE, gdzie są sprawdzone, a następnie etykietowane. Bowiem obok linii pakującej, firma Jelly Belly zainstalowała również etykieciarkę Flexpack do samoprzylepnych etykiet PSL z nadrukiem od EPI Labelers, która automatycznie nakłada cenę lub inne promocyjne nadruki na torebki zamiast ręcznie aplikowanych naklejek. Z tyłu maszyny RM-25ACC  zainstalowane są dwie termotransferowe drukarki Videojet Dataflex Plus 4x4, które drukują wybrane wzory na opakowaniach. Ogólne informacje są nadrukowane w formie preprint, a szczegółowe (typu waga czy numer partii) są drukowane online za pomocą systemu atramentowego Encore Marsh (część systemu Videojet). Zdaniem Michael’a Bianco jest to tańsze i szybsze rozwiązanie niż metoda „nadruk i aplikacja”. Operatorzy skanują kody kreskowe, a system automatycznie ustawia odpowiednie parametry. Nazwa własna słodyczy, jak również data do spożycia i kody są nadrukowane na tylnej ścianie opakowania (w przypadku najlepiej sprzedających się produktów w formie nadruków online). Gotowe kartony transportuje się do automatycznej paletyzacji.

 

Pod okiem ekspertów

Z myślą o wygodzie klienta, Radpak zbudował linię produkcyjną bez 90-stopniowych zakrętów, mimo że standardowo używa innych konfiguracji. „Osobiście wierzę, że proste linie produkcyjne są lepsze. W takim wypadku taśmy pozostają zawsze proste, podczas gdy przy zakrętach typu „L” linia musi zostać zbudowana pod kątem 90 stopni, a przy układzie „U” wymagane są dwie linie pod kątem 90 stopni” – skomentował Michael Bianco. Elementem wpływającym na efektywność rozwiązania jest obsługa klienta w przypadku awarii sprzętu. „Podczas wizyty przedstawicieli firmy Jelly Belly przetestowaliśmy nasze standardowe maszyny pakujące. Po dwóch dniach dyskusji i badań, opracowaliśmy najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia wydajności i serwisu” – skomentował Tadeusz Radzanowski, prezes firmy Radpak. Eksperci firmy postarali się również o odpowiedni komfort komunikacji z klientem przez łącze Ethernet. „Mogą dokładnie obserwować pracę maszyny w Stanach nie ruszając się z Polski, a dzięki temu od razu wiedzą na czym polega problem i mogą sami wprowadzić poprawki w oprogramowaniu. To naprawdę ułatwia nam eksploatację” – dodał Michael Bianco.

 

Bliska przyszłość

Aktualnie firma Jelly Belly złożyła zamówienie na następną kompletną automatyczną linię pakującą cukierki do swojej zamorskiej fabryki w Tajlandii. Link do video oryginalnego nagrania linii Jelly Belly w Chicaco: http://www.youtube.com.watch?v-suPKbmdM8I0.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Oferujemy najlepsze i najbardziej ekscytujące gry - Ice Casino

Komentarz miesiąca

Fakty i Liczby…

Na początku maja tego roku, po sześciu latach bezkrólewia, ponownie odbędą się targi interpack. W tym czasie Świat nie tylko zmienił się, ale jest już inny. Oprócz koronawirusa, konfliktów, wojen i środowiska, jeden temat jest bardzo aktualny: rosnąca populacja na tej planecie. Indie wyprzedziły już Chiny z ilością 1,4 miliarda obywateli. Oznacza to, że coraz więcej osób potrzebuje żywności, najlepiej w dobrych opakowaniach. Produkcja żywności stanowi tak samo gorący temat dyskusji jak i temat środowiska czy ruchu samochodowego.

Reklama

Stanowisko:
Region:
zobaczy wszystkie oferty