Zapomnij o wszystkim i zanurz się w świecie rozrywki online - Ice Casino

Kalendarium

19-21.03.2024 · Logimat, Stuttgart

23-25.04.2024 · Warsaw Pack, Nadarzyn

21-24.05.2024 · Plastpol, Kielce

28.05-07.06.2024 · drupa, Düsseldorf

19-20.06.2024 · PCI Days, Warszawa

Silna rodzina, to silna firma!

Polska spółka Werner Kenkel od początku swego działania jest związana z branżą opakowań tekturowych i reprezentuje europejski format producenta tektury falistej i opakowań. Jest przykładem firmy, która łączy pasję z solidnie wykonaną pracą. W jej portfolio znajduje się cały przekrój produktów: od tych wykonanych z tektury litej, aż po wysokoprzetworzone opakowania kaszerowane z nadrukiem wysokiej jakości i z różnymi formami uszlachetniania. Firma prowadzi swoją działalność w sposób zrównoważony i odpowiedzialny, a także stosuje nowoczesne technologie, które mają chronić środowisko oraz minimalizować ryzyko negatywnego na nie wpływu

 

Wszystko zaczęło się w 1979 roku kiedy to w trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej kraju, Werner Kenkel podjął się odważnego zadania i założył prywatny zakład produkujący opakowania tekturowe. Pomimo zatrudnionych zaledwie trzech pracowników, firma z powodzeniem zaczęła pozyskiwać nowych odbiorców. Na przestrzeni lat do firmy dołączyli obaj synowie Adam i Damian, którzy podejmując się kolejnych dużych inwestycji rozwijali firmę. Tak jest do dziś dzięki rodzinnej determinacji. Obecnie Grupa w swoich trzech zakładach zatrudnia łącznie 1600 osób i dostarcza produkty do ponad 600 firm w kraju, jak i również za granicą. Od czterdziestu lat Werner Kenkel dynamicznie rozwija się, łączy zdobytą wiedzę i doświadczenie z nowoczesnym zarządzaniem.

O przeszłości i przyszłości firmy opowiedział nam więcej Prezes Zarządu Adam Kenkel w rozmowie z Redaktor Naczelna Izabelą E. SEIDL Kwiatkowską.

 

PACKAGING POLSKA: 40 lat minęło, a może więcej…

Adam Kenkel: Podczas czterdziestu lat istnienia naszej firmy pracowaliśmy naprawdę w różnych czasach. Od głębokiej komuny, kiedy ojciec uruchamiał działalność, przez rok 1989 kiedy uwolniono rynek i nagle pojawiło się mnóstwo inicjatyw gospodarczych. Później nastąpił czas, gdzie głównym problemem było zdobycie surowców do produkcji, a towar sam się sprzedawał. Następnym wyzwaniem był dostęp do najnowszych technologii, maszyn i urządzeń. Ludzie gotowi byli na nowe wyzwania, więc w Polsce wrzało.

W międzyczasie internet się upowszechnił, i otaczający nas świat kompletnie stanął na głowie. Z tej perspektywy można powiedzieć, że spokojne czasy za nami.
Dzisiaj praktycznie pracujemy w permanentnej zmianie, mając w firmie kilka pokoleń, gdzie wydobyć ze wszystkich jak największy potencjał nie jest łatwo. Tym bardziej mamy ogromną satysfakcję, kiedy nam się to od czterech dekad udaje, moim zdaniem przede wszystkim budując ten biznes na fundamencie, którym są ponadczasowe wartości Werner Kenkel.

PP: Jakie aktywności zadziały się w roku jubileuszu?
AK:
Sporo kameralnych spotkań z naszymi partnerami biznesowymi, ale przede wszystkim ten wyjątkowy jubileusz chcieliśmy obchodzić z naszymi pracownikami i ich rodzinami. Na dwóch piknikach (jeden w Lesznie, drugi w Bochni) pojawiło się prawie 4 tysiące osób. To były bardzo ważne dla wszystkich nas wydarzenia.
 
PP: Panie Prezesie, od naszego ostatniego spotkania minęły prawie 2 lata, a w historii firmy jak już wspomnieliśmy 40 lat. Jakie plany inwestycyjne udało się w tym okresie zrealizować?
AK:
Przede wszystkim rozbudowaliśmy zakład offsetowy, gdzie stanęła trzecia wielkoformatowa maszyna drukująca firmy KBA. W obszarze offsetowym również pojawiło się kilka nowych maszyn wraz z urządzeniami peryferyjnymi.
Szczególnie jednak postawiliśmy na rozwój naszych pracowników. Właśnie zakończył się roczny program rozwojowy dla ponad setki managerów pod nazwą „Akademia Przywództwa Werner Kenkel”.

PP: Czy cyfrowe technologie, w które Państwo zainwestowali jak np. urządzenie Durst, przyczyniły się do zmiany modelu biznesowego w zakresie produkcji POS? W jakim stopniu technologie cyfrowe wpływają na rodzaj oferowanych usług?

AK: U nas druk cyfrowy to nadal uzupełnienie w portfolio oferowanych opakowań. Kiedy klient życzy sobie niewielką partię, to właśnie zadanie tej technologii.
 
PP: W 2016 roku poczynili Państwo wielkie inwestycje w zakładzie w Krzycku Wielkim. Jak przez ostatnie dwa lata rozwinęły się możliwości produkcyjne zakładu?
AK:
Faktycznie możliwości produkcyjne mocno wzrosły, ale w naszej strategii założyliśmy, że chcemy być najlepsi, a nie najwięksi. Pracujemy zatem przede wszystkim nad poprawą wszelkich procesów w naszej Grupie, aby robić to co robimy coraz lepiej.
 
PP: Jak ocenia Pan ze swojej perspektywy rynek fleksograficzny w zakresie druku na tekturze falistej?
AK:
Nieustannie bardzo optymistycznie.
 
PP: W której z oferowanych przez firmę technologii drukują Państwo najwięcej? Fleksografia czy offset?
AK:
Nadal dominuje flekso.
 
PP: W jakim kierunku  podąża rynek opakowań tekturowych? Jakie trendy na rynku Państwo obserwują?

AK: Coraz lżejsze, wytrzymalsze, „szyte na miarę”, aby pozostawiać jak najmniej odpadów – ekologia w modzie.
 
PP: W ostatnim wywiadzie udzielonym PACKAGING POLSKA powiedział Pan, że w roku 2016 moce przerobowe trzech tekturnic, oscylowały wokół wartości na poziomie 600 mln m2 tektury rocznie, przy zatrudnieniu ponad 1100 pracowników w 3 zakładach (Bochnia i 2 w Krzycku Wielkim) o łącznej powierzchni 100 tyś. m2. Czy te parametry uległy zmianie?
AK:
Moce tekturnic pozostają bez zmian, natomiast produkujemy na nich zdecydowanie więcej niż w 2016 roku. Obecnie zatrudniamy 1600 osób, doszło nam kilka tysięcy m2 pod dachem i kilka linii technologicznych, ale tak jak wspomniałem wcześniej – przede wszystkim inwestujemy w rozwój naszych pracowników oraz poprawę efektywności fabryk.
  
PP: Ekologia to obecnie temat numer jeden. Co w tym zakresie robią Państwo? Czy i jakie inwestycje są brane pod uwagę?

AK: Posiadamy dwie podczyszczalnie ścieków, które w 100 procentach oczyszczają powstające w zakładach ścieki poprodukcyjne, a także wtórny obieg oczyszczonej wody. Dwie elektrociepłownie wyposażone w generatory prądu zasilane gazem, które pracują w systemach wysokosprawnej kogeneracji w znacznym stopniu zaspokajają nasze potrzeby energetyczne. Posiadają także wysokie wskaźniki efektywności ekologicznej. Co roku w naszym planie inwestycyjnym przeznaczamy pokaźne środki na inwestycje, które znacznie zmniejszają oddziaływanie wszelkich czynników uciążliwych dla środowiska. Bardzo dbamy o przyjazne warunki pracy dla pracowników, a także dla środowiska naturalnego i społecznego, w którym żyjemy. Aktualnie pracujemy nad projektem związanym z fotowoltaiką. Oprócz naszej wysokiej świadomości do „bycia EKO”, obliguje nas do tego również fakt, że lokalizacja naszych dwóch zakładów w Wielkopolsce, leży w Obszarze Chronionego Krajobrazu, a także sąsiadujemy z Przemęckim Parkiem Krajobrazowym i obszarem Natura 2000.
 
PP: Jak rozwija się Państwa działalność R&D? Jakie usługi proponujecie Państwo właścicielom marek?

AK: Mamy działy R&D w obu lokalizacjach, które mocno ze sobą współpracują, co daje efekty naturalnej konwersji. Oprócz ciągłego wymyślania nowych konstrukcji i rozwiązań funkcjonalnych są oni wsparciem jako doradcy techniczni naszych klientów, co w dobie tak wymagającego rynku jest po prostu konieczne.
 
PP: Rozmiary firmy są już bardzo potężne. Jaka strategia przyświeca w zarządzaniu tak wielką firmą?

AK: Właśnie w tym jubileuszowym 2019 roku został powołany Zespół ds. Strategii składający się z kilkunastu kluczowych managerów, aby ją zaktualizować. Po kilku miesiącach pracy okazało się, że pewne rzeczy są dla nas niezmienne i ponadczasowe. Jak na przykład to, że chcemy, aby firma Werner Kenkel nadal została w rękach rodziny, a właściciele operacyjnie w niej działali. Planowanie rozwoju jest wtedy z natury rzeczy długoterminowe, co całej załodze daje znacznie większe poczucie bezpieczeństwa i komfortu.

Nie będę tu opisywał całej naszej strategii, bo to nasza wewnętrzna sprawa, ale właśnie jesteśmy na etapie jej komunikowania w Grupie.
 
PP: Są Państwo jedną z niewielu firm rodzinnych, która urosła do tak dużych rozmiarów. Czy kultywowanie rodzinnych tradycji pomaga w tym procesie?

AK: Silna rodzina, to silna firma! Jednak zdecydowanie łatwiej powiedzieć niż to osiągnąć i utrzymać – szczególnie przez 40 lat. Do 2004 roku niekwestionowanym liderem był nasz ojciec. Po jego śmierci przegrupowanie sił, nowa strategia i inne przywództwo. Z perspektywy 15 lat wydaje się, że całkiem nam to z bratem Damianem dobrze wyszło. Jako pierwsza z trzeciego pokolenia pojawiła się w Werner Kenkel moja córka Evelina, która obecnie realizuje się w dziale HR, a następne córki rosną i kto wie… ?  

Nie ma takiej możliwości abyśmy dalej rozwijali się tak prężnie, sterując tym „statkiem” w jedną stronę bez jasnej wizji i strategii, oraz nie opierając się na wspólnych wartościach i rodzinnych tradycjach. Cały czas uczymy się siebie i codziennie (tak jak w całej firmie) staramy się być lepsi.
 

PP: Co roku biorą Państwo udział jako partner w ART OF PACKAGING, w konkursie na najlepsze opakowanie roku. Dzięki temu promują Państwo młode talenty w zakresie designu opakowań. Jakie znaczenie ma dla Państwa wspieranie takiej inicjatywy?

AK: Biorąc udział w konkursie ART OF PACKAGING, jak i w wielu innych inicjatywach stwarzamy możliwości i zachęcamy naszych pracowników, aby realizowali swoje pasje i mogli zaprezentować swoje talenty. To też okazja do budowania wizerunku ciekawego, nowoczesnego i otwartego pracodawcy. Szczególnie w dobie zmiany pokoleniowej, zapewnienie rozwoju, zaangażowanie ludzi w ciekawe i ambitne projekty jest tak ważne.

 

PP: Panie Prezesie, a teraz pytanie poza biznesem. Jaka filozofia życiowa przyświeca Panu, człowiekowi, który osiągnął tak wielki sukces biznesowy?

AK: To co robisz staraj się robić jak najlepiej, nigdy na skróty. Dziel się z innymi (pomagaj), bo dobro powraca.

 

PP: To piękne! Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!

AK: Ja również dziękuję.

 

Oferujemy najlepsze i najbardziej ekscytujące gry - Ice Casino

Komentarz miesiąca

Fakty i Liczby…

Na początku maja tego roku, po sześciu latach bezkrólewia, ponownie odbędą się targi interpack. W tym czasie Świat nie tylko zmienił się, ale jest już inny. Oprócz koronawirusa, konfliktów, wojen i środowiska, jeden temat jest bardzo aktualny: rosnąca populacja na tej planecie. Indie wyprzedziły już Chiny z ilością 1,4 miliarda obywateli. Oznacza to, że coraz więcej osób potrzebuje żywności, najlepiej w dobrych opakowaniach. Produkcja żywności stanowi tak samo gorący temat dyskusji jak i temat środowiska czy ruchu samochodowego.

Reklama

Stanowisko:
Region:
zobaczy wszystkie oferty